niedziela, 4 września 2011
trzeba się w końcu do tego przyznać: na codzień nie noszę ze sobą aparatu, nie mam aspiracji by być żurnalistą ulicy, lub artystą fotoreportażu. zwyczajnie, za wielkie to bydle jest i zbyt ciężkie, nawet nie wiecie jak trudno znaleźć odpowiednich rozmiarów damską torebkę. a na holgę - cóż - na holgę to trzeba mieć właściwą melodię. dlatego cykam sobie telefonem komórkowym. wszystko to, co mnie interesuje i inspiruje.
poważnie się zastanawiam teraz - i licze na wasze cenne rady - czy kupić ajfona? jak sądzicie? hmm?
-
mania szewska
w:
fotografia,
kolorowe,
mob.photo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
no wiesz, brak tych ajfonowskich ciapek na zdjęciach podwoduje, ze są zbyt ubogie w art i zbyt mało zielonego oraz sztuki
OdpowiedzUsuńwiesz, ale mogłabym na przykład pykać sobie foteczki w kwadracie i w czarnobieli. z efektem srebra i zaświetleniami... jak sobie pomyśle o kontrakcie na dwa lata i przeliczę na ilość zaoszczędzonych rolek. to ma sens.
OdpowiedzUsuńdobra, koniec pitolenia, idziemy kupić po ajfonie !
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńalbo za niecałą stówkę na ebay. warto.
OdpowiedzUsuńa ja niesmialo szepne- nie dawaj sie nacisku masom, plwaj na wszelakie toczpady i inny szit!! ale juz milkne....
OdpowiedzUsuńzerknij tez na samsunga. niektóre jego wynalazki sa dość ciekawe funkcjonalnie (nie posiadam, zachwalam bo znajomi pokazywali, dobre w miarę zdjęcia, z czuciem robi filmy, poczta śmiga, przeglądarka itp wynalazki)
OdpowiedzUsuńJak iPhona chcesz koniecznie - to poczekaj do świąt, pojawi się prawdopodobnie nowy model, niektórzy twierdzą, że z fizyczną klawiaturą QWERTY (jeśli lubisz pisać, notować, dużo sms-ujesz, to ułatwia)
Wiem, że to bluźnierstwo, ale iPhone, HTC i Samsung mają nakładki 'holgizujące' obraz, czasami daje to ciekawe efekty (oprócz środowiskowej ekskomuniki;)) Niestety dopiero jakoś na święta pojawi się coś więcej, myślę, że warto poczekać choćby dlatego że potanieje to co jest obecnie na rynku.
teraz to już z pewnością zakupię, te rady dodały mi pewności...
OdpowiedzUsuńNatankowie photographii przeklną Cię za to, co tu teraz piszesz!
OdpowiedzUsuńtrzeba się jednak zagłębić w dyskusję ajfonową na Voalu, daje wiele do myślenia
OdpowiedzUsuńKuba, liczyłam na konstruktywne uwagi, a nie na groźby!
OdpowiedzUsuńhttp://reviews.cnet.com/camera-phone-comparison-gallery/
OdpowiedzUsuńKupuj!
OdpowiedzUsuńaha, jako że mieszkasz na Wyspie Mgieł i Chmur to każdy telefon z Androidem ma możliwość zainstalowania aplikacji, która - wykorzystując żyroskop telefonu - będzie pokazywać Ci odwzorowanie nieba nad Tobą, wraz z zmianami kierunku aparatu, przekręcenia wobec horyzontu i takie tam... Możesz też oczywiście geotagować swoje inspiracje, możesz nawet zarządzać swoim serwerem via klient ftp lub choćby temperaturą wody w kaloryferze w piwnicy/Ciemni(jak się uprzesz, możesz podgrzać powietrze koreksowi w długie zimowe wieczory - niech mu będzie 'cieplej od Ciebie'...) :)
OdpowiedzUsuńŻeby być sprawiedliwym, pewnie sporo z tego ma też iPhone:)
Patrz wiec głownie na jakość fotek, życie baterii, procek i raczej nie bierz Symbiana (Nokii)
konstruktywnie to nie mam nic do powiedzenia, gdyż nie posiadałem nigdy ajfona, co więcej nie mam w sobie ani krzty chęci posiadania go w przyszłości. w związku z tym zupełnie się tym urządzeniem nie interesowałem.
OdpowiedzUsuńjest dobra zabawa i oszczednosc czasu zeby nie siedziec i nie mielic w fotoszopie
OdpowiedzUsuńi pomimo wielkiej damskiej torby gdzie mieszcza mi sie nawet 3 aparaty jak sie upre to z tym w kieszeni zbieram sobie interesujace i insirujace rzeczy
a ci co chca to niech wzruszaja sobie ramionami na technike ;)
co do jakosci zalezy od aplikacji instagram ma malutka ale rozdzielczosc w hipstamati'u juz jest do wyboru (z tym ze za app trzeba placic-i tam jest wszystko w kwadracie).. i niekoniecznie trzeba miec wszystko na zielono-czego sama nie jestem fanem (fanka)
aha i gadam o ajfonie..
Mam ajfona i fotografuję, nie pytaj nikogo tylko kupuj, nie ma nic lepszego co można mieć pod ręką. Ilość aplikacji do fotografowania jest potężna, ale jeśli nie chcesz iść na skróty, możesz po prostu fotografować bez udziwnień i potem robić z tym co chcesz. Ajfon też bardzo dobrze filmuje. Używam go nawet sporadycznie jako kamera w komercyjnych zastosowaniach. Oprócz fotografowania masz też oczywiście aplikacje do pokazywania kierunku słońca, kalkulatory dla fotografów obliczające głębie ostrości etc.
OdpowiedzUsuńpiękne....
OdpowiedzUsuńdobra, mili moi i kochani, ajfon fajnie fotografuje, ale czy można nim też dzwonić???
OdpowiedzUsuńpo co chcesz dzwonić skoro masz fejsbuka? :O
OdpowiedzUsuńale dzwonić w kościele? czy tak, hm... do kogoś, żeby hm... porozmawiać?
OdpowiedzUsuńpewnie o fotografii ? ;)
http://theultralinx.com/2011/09/mobile-phone-photography-1.html
OdpowiedzUsuńtu trochę więcej sampli (jak wypadło porównanie?)
hmm... nie wnikam w jakieś onanistyczne dyskusje o tym czy się nadaję, że tylko takim aparatem się foci a innym nie, bo to jałowa dyskusja.
OdpowiedzUsuńpoza oczywistym aspektem jakim jest brak innych kosztów oprócz zakupu ajfona/hipstamatica/dodatkowych 'filmów' i 'obiektywów', jest po prostu dużo zabawy, sam się śmieje że i cyfrowo i kwadratowo na dodatek. było już kilka przykładów używania ajfona przez reporterów rejestrujących konfikty zbrojne i jak widać da się.
a co do cen, hipsta to niecałe 2 ojro a 'rolka b/w' to 79 centów. więc majątku się nie wyda.
Dziwne rzeczy przyciągają twoją uwagę...
OdpowiedzUsuńChyba kpiłaś Iphone i przestałaś robić zdjęcia...
OdpowiedzUsuńrobię teraz w pieskach :D
OdpowiedzUsuń