11.2011, luiza.
wciąż tak samo i bez powodzenia: kiedyś próbowałam o tym pisać, teraz - staram się fotografować - szukam tych momentów, o których opowiadał cortazar, gdy otwierają się drzwi, odsłania jakieś okno i przez chwilę można zobaczyć, to co jest w środku, to, jak jest naprawdę.
http://www.tomaszjastrun.com/tworczosc.php?15,115 to był taki moment przechylenia głowy. i ja bardzo wdzięczna jestem za ten portret.
OdpowiedzUsuńŚlicza dziewczyna...
OdpowiedzUsuńowszem :D
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńzdjęcia rób dalej, pisz więcej...
OdpowiedzUsuń