07.11.2011-24.11.2011, w ramach projektu
jedno zdjęcie dziennie.
ta zabawa miała trwać tylko tydzień, a ciągnie się już prawie miesiąc. dużo radości mi daje to całe pstrykanie, a pewnie jeszcze więcej jej będę miała, gdy popatrzę na powyższe zdjęciuszka za kilka lat...
Fajne foty, tylko czemu nie dasz full-size?
OdpowiedzUsuńwkręciłem się w to, bo jestem wytrwały i chcę się rozwijać wraz z zachodami i wschodami słońca na mym jabłku
OdpowiedzUsuńFajne.
OdpowiedzUsuńbardzo fajne to. po roku będzie co oglądać i wspominać :D
OdpowiedzUsuń