a ja Mańka oglądałam...niestety ...to Bond Kasino Royal...fe!
no właśnie nie oglądałam tego.
ale za to valhalla rising, wow...
prawda to-'valhalla rising' ma moc miażdżącą
czaszkę
smo, zobacz sobie pushera (polski "dealer") z nim, bodajże pierwszy film w którym zagrał. cała trylogia jest miodna...
Valhalla to bardzo... inny film
Valhalla Rising zaciekawia i drażni budując atmosferę niepokoju, bardzo ciekawy film, trochę mi przypomina Herzogowskie kino
jeśli w połowie tak dobry jak "jabłko adama" to na pewno obejrze
zieloni rzeźnicy tak, ale valhalla jest rzeczywiście całkiem inna, całkiem serio.
komentarze do wpisów podlegają moderacji i publikowane są dopiero po zaakceptowaniu ich przez autorkę tego bloga.
a ja Mańka oglądałam...niestety ...to Bond Kasino Royal...fe!
OdpowiedzUsuńno właśnie nie oglądałam tego.
OdpowiedzUsuńale za to valhalla rising, wow...
OdpowiedzUsuńprawda to-'valhalla rising' ma moc miażdżącą
OdpowiedzUsuńczaszkę
OdpowiedzUsuńsmo, zobacz sobie pushera (polski "dealer") z nim, bodajże pierwszy film w którym zagrał. cała trylogia jest miodna...
OdpowiedzUsuńValhalla to bardzo... inny film
OdpowiedzUsuńValhalla Rising zaciekawia i drażni budując atmosferę niepokoju, bardzo ciekawy film, trochę mi przypomina Herzogowskie kino
OdpowiedzUsuńjeśli w połowie tak dobry jak "jabłko adama" to na pewno obejrze
OdpowiedzUsuńzieloni rzeźnicy tak, ale valhalla jest rzeczywiście całkiem inna, całkiem serio.
OdpowiedzUsuń