z ostatniego pobytu w polsce przywiozłam tylko kilka prywatnych zdjęć, dawni znajomi, dzieci, psy, przyjaciele, rodzina, trochę portretów mniej i bardziej oficjalnych. czasem myślę sobie, że chciałabym ich wszystkich sfotografować. rodziców, gabę, obie agaty, rafała, trzech piotrów, lolę, joannę, wszystkie magdaleny, marię, marka i michała, sebastiana, annę, zosię, klaudię, kubę, grzegorza, marcina, dawida, wuja stasia, ulę, olę, basię, paulinę, wredną sucz ze sklepu, sąsiada, wszystkich tych ludzi, ich twarze, historie.
za tydzień lecę do wrocławia. może mi się uda.
Długo będziesz we Wrocku?
OdpowiedzUsuńprzez dwa tygodnie, na poczatku wrzesnia, planujecie moze odwiedzic L.?;)
OdpowiedzUsuń