piątek, 6 maja 2011

obejrzeliśmy wczoraj biutiful, który jest taki jak tytuł, piękny, ale z błędem, z literówką, z czymś takim w środku, co przeszkadza, drażni, gryzie i nie daje o sobie zapomnieć.

9 komentarzy:

  1. ciekawie sie zapowiada.... chętnie obejrzę. dzięki za namiar.

    OdpowiedzUsuń
  2. jak nie znasz a ci się spodoba obejrzyj też inne filmy iñárritu. warto.

    OdpowiedzUsuń
  3. czekam, aż u nas w kinach zawita,
    zastanawiam się jak Innaritu poradził sobie bez Guillermo Arriagi.
    Guillermo dał sobie świetnie radę bez Innaritu w the Burning Plain, widziałaś?

    OdpowiedzUsuń
  4. p.s. jeśli nie, to baaardzo Cię proszę, żebyś nie oglądała żadnej reklamy tego filmu, bo Ci go po prostu spali

    OdpowiedzUsuń
  5. A kiedy to w Polsce leci?

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak sobie wstępnie pomyślałem, że widziałaś.
    Najbardziej rozbroił mnie plakat do filmu the Burning Plain w Polsce, może w Edku też taki był?: "Poznaj świat Pablo Cohelo" :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Pieknie to ujelas, nic dodac nic ujac.
    Gdzies jest ta literowka i gryzie cholernie!!!

    OdpowiedzUsuń

komentarze do wpisów podlegają moderacji i publikowane są dopiero po zaakceptowaniu ich przez autorkę tego bloga.