sobota, 1 sierpnia 2009

kelvingrove, art gallery and museum. czyli wreszcie to glasgow, które mi się podoba. i jakoś szczególnie sobie upatrzyłam ostatnie ze zdjęć "na dzisiaj", moje ulubione - organy w głównym holu. nie ma to jak piękne światło i boska muzyka.

9 komentarzy:

komentarze do wpisów podlegają moderacji i publikowane są dopiero po zaakceptowaniu ich przez autorkę tego bloga.