środa, 18 sierpnia 2010

glasgow, 07/2010, holga
ktoś już kiedyś pisał, że strasznie denerwujące jest to miejsce, bo niby wizualnie bardzo dołuje, a równocześnie wszędzie tam czają się na ciebie świetne zdjęcia. cóż, mnie glasgow bardziej przygnębia niż inspiruje, zresztą to widać chyba.

1 komentarz:

komentarze do wpisów podlegają moderacji i publikowane są dopiero po zaakceptowaniu ich przez autorkę tego bloga.